Geoblog.pl    majtrip    Podróże    303 stopy i 4 nogi    Cola bez gazu, a schody do brzucha zamknięte czyli ostatni etap 'Jungle train'
Zwiń mapę
2010
26
cze

Cola bez gazu, a schody do brzucha zamknięte czyli ostatni etap 'Jungle train'

 
Malezja
Malezja, Kuala Besut
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 48492 km
 
Do pokonania trasy jungle train został nam ostatni odcinek, kończący się w Tumpat. Według nas nie zasługuje on już na miano dżunglowego. Widoki przeciętne, dużo nowej paskudnej zabudowy, właściwie brak lasów. Miasteczko Tumpat niemal doprowadziło nas do łez, ponieważ nigdzie nie mogliśmy znaleźć niczego do jedzenia poza smażonym bananem, będącym alternatywą dla banana surowego. Mało tego, gdy już posililiśmy się bananami, chcąc podnieść sobie morale i cukier, nabyliśmy coca-kolę, która okazała się być kolą z niską zawartością CO2. Czyli wyobraźcie sobie wygazowaną, zaledwie lekko schłodzoną kolę. Czasem los nas karze okrutnie! Oj my biedni podróżujący po Malezji;)

Skoro już znaleźliśmy się w Tumpat- zalecamy omijać szerokim łukiem- postanowiliśmy dostać się stąd do okolicznych buddyjskich kompleksów świątynnych. Oczywiście wcale nie jest to takie proste. Chociaż świątynie są oddalone o rzut beretem, to jednak trzeba do nich znaleźć transport. Panienka z okienka autobusowego dworca coś tam doradziła, co miało wiązać się z wzięciem lokalnego autobusu, ale o której ten autobus, to już nie wiedziała. Więc stanęliśmy na stopa. Nawet jakoś nam to poszło, co prawda nie dojechaliśmy do świątyni na której nam najbardziej zależało, ale zawsze coś. Tak oto pierwszy raz zobaczyłam buddyjską świątynie z prawdziwego zdarzenia, z olbrzymim Buddą na jej szczycie. Nawet sobie weszliśmy do tego Buddy i łaziliśmy na wysokości jego nóg, ułożonych po turecku. Schody do brzucha były zamknięte.

W pobliskiej knajpce w której stołują się mnisi, zjedliśmy spring rollów, pogadaliśmy z parą Hindusów, którzy są katolikami, ale mnich zawiadujący ową świątynią jest ponoć światłym i mądrym człowiekiem, więc przyjechali do niego po radę. Zaczęło robić się późno, więc musieliśmy zacząć się przedostawać, do Kota Bharu, skąd można było brać autobus na wschodnie wybrzeże. Znów szybko złapaliśmy stopa i już po chwili sadowiliśmy się w klimatyzowanym autobusie do Kuala Besut.

Dotarliśmy już po zmroku. Zaraz się do nas przyczepił facet z pobliskiej agencji turystycznej, sprzedającej bilety na Perhantian Island. Zaraz nam powiedział, że już od paru lat nie ma wolnych, tańszych łodzi, za to są tylko szybkie. I tu padła cena za ową łódź, która sprawiła, że raczej nie braliśmy już pod uwagę udania się na wyspę. Jednak kiedy złożyliśmy plecaki w hotelu, owy chłop znów wyrósł jak spod ziemi i już oferował niższą cenę. A kiedy ruszyliśmy w poszukiwaniu miejsce na kolację, pojawili się agenci innych biur turystycznych, zbijający cenę na łódź. Postanowiliśmy się przestać tym martwić i zjedliśmy kolację, już odczuwając zawyżenie cen spowodowane bliskością wyspy.

Praktyczne:
-Radzimy wysiąść nie w Tumpat, a w Wakaf Baharu, gdzie można złapać lokalny autobus do Kota Bharu,a stamtąd do Kuala Besut.
-Koszt autobusu do Kuala Besut to 6 RM od osoby. Ponoć w ciągu dnia są dwa- rano i wieczorem. My załapaliśmy się na ten o 18:30 i był to ponoć ostatni tego dnia. Ale lepiej się samemu upewnić na miejscu.
-Kosz noclegu w Nan hotel za 2 osoby to 30RM ( wiatrakiem i łazienką dla krasnali)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (18)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
mama chmurzyno
mama chmurzyno - 2010-07-06 01:42
przynajmniej wiadomo, że rosół się uda, bo kura świeżo zabita.
 
Chuda
Chuda - 2010-07-08 09:33
Ptactwo mnie przeraziło... a poza tym Budda niczego sobie ;)
 
 
zwiedzili 13% świata (26 państw)
Zasoby: 344 wpisy344 925 komentarzy925 2909 zdjęć2909 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
23.08.2018 - 23.08.2018
 
 
03.09.2013 - 19.09.2013