Geoblog.pl    majtrip    Podróże    303 stopy i 4 nogi    Ja jestem King, Bruce Lee, z Karathy mistrz...
Zwiń mapę
2010
29
kwi

Ja jestem King, Bruce Lee, z Karathy mistrz...

 
Australia
Australia, Karratha
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 33430 km
 
Rekreacyjny poranek, mrożona kawa kupiona w wybitnym dilu $5 za dwa 600ml kartony. Siedzimy sobie przy dystrybutorach,w cieniu, przyjemnie. Jak nam się zachce, to do kogoś podejdziemy i zagadamy. W ten sposób zabieramy się z pracownikiem jednej z okolicznych kopalni.
Mamy do przejechania 200 km. Po drodze zatrzymujemy się w jednym z zajazdów, gdzie w klatkach są papugi, co gadają. Pierwszy raz słyszymy gadającą papugę. Ta powtarzała w kółko: „Hallo”, na przemian z „Hallo Harry”. Stefan mówi, że pewnie naczytała się Potter'a.
W Karathcie mamy się zatrzymać u faceta z CS. Tym razem kontakt wypalił. Damon wyglądał jak typowy Australijczyk i był oazą serdeczności i dobrej energii.
W domu stacjonował również Niemiec Frank, który jechał na mototrze, Nowozelandczyk Nick, który masował za 100 dolców, oraz Bart Australijczyk, który bekał.
Popołudniu wybraliśmy się na spacer na pobliskie wzgórze, po drodze mijając zaaferowanych rodziców, pakujących tort oraz urodzinowe ciastka filiżanki (cup cakes) do bagażnika. Zwrócili naszą szczególną uwagę, ponieważ na torcie były dwie pół nagie pielęgniarki obejmujące chłopca, a ciasteczka...zapraszamy do konsumpcji zdjęcia. Wypieki te, roboty mamy, był przygotowane z okazji 21 urodzin synalka. Wypieki sugerowały, jakiej drogi życiowej życzy mama dziecku.
Wieczorem Damon zabrał Franka oraz nas na plażę, gdzie konsumowaliśmy wino, zakupione w zabójczej cenie $2,20. Kto znajdzie taniej, temu zwrócimy różnicę:)

Praktyczne;
- Jeśli ktoś chce w Australii zbić fortunę, niech przyjedzie pracować do kopalni.
Świeżo zatrudniony pracownik- na przykład operator wywrotki- zarabia $ 90000 rocznie. Rozpatrujemy zostanie górnikami, ale tylko w Australii, gdyby ktoś miał zamiar wyjść z propozycją.
- $2.20 to najtaniej, jak udało nam się kupić wino w Ozzie. A podobno miało być drożej niż w Nowej Zelandii. Fałsz. Wina te to tak zwane 'clear skin” czyli wina bez nalepki i bez nazwy. Często tutaj są to świetne wina.( akurat nie nasze;)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
sawanna
sawanna - 2010-05-11 09:12
Ciasteczka od mamuni wyborne! Niczego się nie boję, niech kto mi podskoczy pod oczy!
 
Chuda(stara się nią być i teraz nic nie je;))
Chuda(stara się nią być i teraz nic nie je;)) - 2010-05-11 09:24
Króluj nam Siakam zawsze i wszędzie... ;)
 
 
zwiedzili 13% świata (26 państw)
Zasoby: 344 wpisy344 925 komentarzy925 2909 zdjęć2909 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
23.08.2018 - 23.08.2018
 
 
03.09.2013 - 19.09.2013