przekret...

na temat:
wize do kambodzy nalezy wyrobic na granicy!!! z Tajlandii skorzystalismy z przejazdu "laczonego- bus do granicy a pozniej autobus, w ktorym naklaniaja do wyrobienia wizy z ich pomoca, wywierajac na ludziach presje i wciskajac kit ze trzeba czekac kilka godzin i autobus nie poczeka...bzdury!!!nalezy wymoc na nich by umozliwili wyrobienie wizy samemu ( najlepiej placac dolarami bo nawet urzednicy zawyzaja cene i probuja zedrzec jak najwiecej...wiec obesnie cena o 25 dolarow na miesiac ( wydaje mi sie ze mozna i taniej bo wisi tabliczka ze 20 ale mowia ze to stare ceny...)wiec generalnie naciagaja na jakaies 15 dolarow co przy okolo 40 osobach dziennie daje im niezly miesieczy przychod!!! wiec jakkolwiek przekraczacie granice wyrabiajcie wize na granicy bo trwa to 2 minuty i jest najtansze...dodam ze z calego autobusu tylko my sie wylkamalismy i bylismy z tego dumni...
poza tym cala podroz do Siem Reap od granicy jest fantastyczna- min 6h po drodze bez nawierzchni, z dziurami ktorych nie powstydzilby sie sie u nas;) no i kurz jest wszechobecny ( okna pootwierane , wiec maska jest bardzo wskazana...)

Komentarze (1)