no dla mnie nic nadzwyczajnego..zobaczylismy cytadelke..obchodzac ja dookola..powlazilismy do czolgow...posiedzielismy na kawce nad fosa...no tyle...moze gdybysmy mieli wiecej czasu niz popoludnie...
no i jeszcze cos tam zrobilem, ale to sie przyznam...;)
z praktycznych:
-warto wziac rower bo odleglosci choc nie straszne ale nas jakos zmeczyly...
-naganiaczy pelno wiec z noclegiem nie ma problemow...